paź 17 2002

wiersz


Komentarze: 2

Napisalem teraz wiersz, nie wiem czemu nie wiem po co ale mam nadzieje ze wam sie spodoba:

Ojcze, czeka mnie daleka droga.
Co krok stawiasz znaki,
Czasem żywe znaki Twojej dłoni, że
Ty wiesz o tej drodze.
Twoje ręce są otwarte, zawsze
Gotowe by objąć.
Ojcze, wiem, że w Twoim domu
Ustanowiłeś Prawo Miłości.
Nie ustąpisz nawet o krok,
Nie pozwolisz go przekroczyć.
Mój Brat a Twój umiłowany Syn
Pierwszy kroczył tą drogą
Lecz na Jego plecach ciążył krzyż - wyzwolenia znak.
On przeszedł wyznaczając szlak,
Namalował mapę.
Wiele na niej śladów łez,
Lecz blasku słońca też odcisnął się cień.
Dałeś także do pomocy
Pocieszenia Żywą Moc oraz zwoje żywej księgi
By mnie wieść mogły wciąż do domu.

hipisek : :
17 października 2002, 02:22
MASZ MAPE KTORA WYMALOWAL BRAT.... WIEC WIESZ JAK W RAMIONA OJCA WPASC....:) BARDZO MI SIE PODOBA:)!!!!!! POZDRAWIAM
mapetka http://www.blogi.civ.pl/
17 października 2002, 01:03
........ja sie zabardzo nie znam na poezji ale jak dla mnie tio bardzo ladny wiersz......gratuluje talentu(chmmm chyba tak to mozna nazwac).....ja tam tak pisac nie umie....ja tylko jakies glupoty wypisuje na moim blogu a raczej naszym (czyt. mapetki i koliopka).....pozdrawiam.....mapetka........

Dodaj komentarz